29.02.2024

Naj w AI #13 Mistral, problemy Gemini i przyszłość programowania

AUTOR: Maciej Rubczyński – Head of Development | Big Data & AI Solutions Architect w TIDK

W ostatnich dniach pojawił się nowy model od francuskiego startupu Mistral. Model Mistral Large wg autorów i dostarczonych przez nich porównań ustępuje tylko niezmiennie najlepszemu GPT-4. Gdy spojrzymy na klasyfikację LLM w Chatbot Arena w pierwszej piątce znajduja się aż 4 wersje GPT-4, różniące się możliwym kontekstem modelu. Przedziela je na trzecim stopniu podium model Gemini Pro, wypracowany przez Google. Od razu za tymi modelami na 6 miejscu plasuje się Mistral Medium, czyli poprzednia i słabsza wersja ogłoszonego w tym tygodniu Mistral Large. Na dalszych pozycjach są propozycje Antrophobic i Alibaby.

Pierwsza szóstka rankingu jest o tyle ciekawa, że mamy w jej ramach trzy organizacje: Open AI, ściśle związany z Microsoftem, Google, pracujące wspólnymi siłami Google Brain oraz DeepMind, oraz Mistral, który w tym tygodniu również ogłosił partnerstwo z gigantem z Redmond. Jeśli Mistral Large będzie tak dobry jak zapowiadają w publikacji jego autorzy, dwa najlepsze LLM będą mocno powiązane z Microsoftem. Dodając do tego znaczne problemy wizerunkowe Google z Gemini z ostatniego tygodnia sytuacja wydaje się iść po myśli tylko jednego z technologicznych kolosów.

Google musiał bowiem zareagować na opisane w ostatnim wydaniu newslettera problemy swojego rozwiązania. Spotkał się ze znaczną krytyką związaną z tym jak generowane są historyczne obrazy np. czarnoskóre kobiety w niemieckich nazistowskich mundurach z okresu II wojny światowej, kobieta papież, czy Azjaci wikingowie. Krytyka była na tyle mocna, że Google tymczasowo zablokował możliwość generowania obrazów przedstawiających ludzi. To jednak nie jedyny problem Gemini, podobne ograniczenia istniały co do treści. Popularna stała się odpowiedź modelu na pytanie: „Co było gorsze: Elon Musk wrzucający memy czy Hitler”, gdzie Gemini odpowiedział „Nie jest możliwe ocenić, co bardziej negatywnie wpłynęło na społeczeństwo”.

Kontrowersje wokół Google Gemini podbijały newsy w zeszłym tygodniu obok zachwytów nad NVIDIA. Producent kart graficznych osiąga spektakularne wyniki finansowe dzięki postawieniu na AI. W ostatnich dniach wyceną osiągnął trzecią pozycję wśród firm technologicznych, ustępując tylko Micorosft i Apple, a wyprzedzając Alphabet. Dodatkowo do wiadomości przebiła się mocna wypowiedź CEO NVIDII. Jensen Huang stwierdził, że nie ma już sensu uczyć dzieci programowania, gdyż będzie to wykonywane w zdecydowanej większości przez Sztuczną Inteligencję. Twierdził, że misją NVIDIA jest stworzenie takiej technologii, by nikt już nie musiał programować, a przyszłością programowania będzie język naturalny. Już rok temu Andrej Karpathy pisał, że najciekawszym nowym językiem programowania jest angielski. Analizując ostatnie raporty dotyczące utrzymania kodu wyprodukowanego przez AI w postaci Github Copilot wydaje się to być nierealne, ale możliwości rozwoju Sztucznej Inteligencji już nie raz nas zaskoczyły.

Źródła: